Do zdarzenia doszło na terenie powiatu jaworskiego, jednak zatrzymany został mieszkaniec powiatu świdnickiego. Agresor poszedł do swojego byłego zakładu pracy, po czym zaatakował byłego przełożonego. Prawdpoodobnie poszło o utratę stanowiska.

Zobacz też: Rozpoznajesz tego mężczyznę? Świdnicka policja poszukuje złodzieja

Nie mógł pogodzić się ze stratą pracy?

Do zdarzenia doszło na początku grudnia. 41-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego najwyraźniej nie mógł pogodzić się ze stratą pracy, wobec czego postanowił “wyrównać rachunki”. Mężczyzna wtargnął na teren swojego byłego zakładu pracy, a następnie zaatakował byłego szefa.

Były pracownik uderzył 58-letniego mężczyznę pięścią w twarz, po czym zaczął grozić mu pozbawieniem życia. Pomiędzy mężczyznami doszło także do szarpaniny, a do awantury musiał włączyć się inny pracownik, który odciągnął agresora od przełożonego. 58-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego uznał, że wypowiadane groźby karalne brzmią na tyle poważnie, że konieczne jest zawiadomienie służb.

Funkcjonariusze zaraz po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęli poszukiwania sprawcy ataku. Nie musieli długo szukać, ponieważ zatrzymano go na terenie jego obecnego miejsca pracy. 41-latek tłumaczył swoje zachowanie emocjami i wzburzeniem. To jednak nie przekonało funkcjonariuszy – agresor za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Zobacz też: Piłeś – nie jedź! Pijany kierowca o krok od stłuczki z radiowozem